niedziela, 3 marca 2013


Rozdział 9 .”Niespodzianka „ .
Wczoraj po szkole Weronika i Michał pojechali po mamę Dziewczyny .
- Nie przejmujcie się mną , ja sobie poradzę , możecie sobie gdzieś jechać .- powiedziała Mama .
-Ale my nie mamy żadnych planów .-odpowiedziałam .
-A właśnie się mylisz . Powiedział Michał .
Spojrzałam na niego zdziwiona . Odpowiedział uśmiechem .
-No widzisz . nie bój się ja sobie jakoś poradzę .
-Na pewno .? – zapytałam .

-Tak na pewno  .Idź już masz się dobrze bawić Mną się nie przejmuj .
-No dobrze to papa .
-Do widzenia pani – powiedział Michał .
Razem wyszliśmy z domu .
-ej co się dzieje  .? – zapytałam zaskoczona .
-Nic . Zobaczysz niespodzianka .
-Zaczynam się bać . –odpowiedziałam .
-Nie masz czego .Wsiadaj  i szykuj się na dłuższą jazdę .
-A gdzie mnie zabierasz .? – zapytałam .
-Nic ci nie powiem . Dowiesz się w swoim czasie .
-Niech ci będzie . –powiedziałam .
Nasza podróż trwała niecałe 2 godziny .
-Staneliśmy przy pięknym domkiem letniskowym . Otworzył mi drzwi od samochodu
-Proszę , wysiadać koniec jazdy . – zaśmiał się .
-Co to za miejsce .?
-Tutaj co roku przyjeżdżamy na wakacje .
-Jak tu jest ślicznie  .A czemu akurat teraz tu mnie przywiozłeś .?
-Ponieważ ,dzisiaj mamy pierwszy dzień wiosny , Chciałbym ci coś dać .
Wyciągnął z bagażnika , pudełko z kokardką .
-Otwórz .

W środku był kapelusz i sukienka .
-O boże to musiało kosztować fortunę .dziękuje jesteś kochany .
-Nie ma za co . Wejdz do środka i się przebierz .
-Dobrze . zaraz będę .
Kiedy weszłam do środka dostałam szoku , wszystko takie nowoczesne, kuchnia , salon , Znalazłam łazienkę, czułam się jak w siódmym niebie .Ubrałam sukienkę  rozpuściłam włosy i założyłam kapelusz , który nie wiem do czego mi się przyda .
Wyszłam przed domek . Przestraszyłam się kiedy usłyszałam dźwięk apartu .
-Ej .Mogłeś mi powiedzieć ,żę będziesz robił zdjęcia.
-A po co i tak pięknie wyszłaś .Slicznie wyglądasz w tej sukience .Ale koniec komplementów .Teraz zabieram cię nad łakę na wiosenną sesje  .
-A to teraz rozumiem .Hahaha . sprytny jesteś .
-Wiele rzeczy możesz się spodziewać .
Szliśmy nad łakę trzymając się na ręce .
-No to mam pozować .? – uśmiechnęłam się .
-Jeszcze się pytasz ty urodzona modelka .
Czułam się znakomicie przed obiektywem , świetnie się przy tym bawiąc  .
To był najlepszy piewrwszy dzień wiosny jaki spędziłam .
Zdjęcia wyszły świetne . Łąka była prześliczna .
-Dziękuje .Za wszystko . Tutaj jest tak ładnie .
-Cieszę się  ,że ci podoba .
Położyliśmy się na trawie i oboje leżeliśmy nie myśląc o niczym .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz